 |
|
 |
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tsuki
Jestem Numer 1!
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:12, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przez ulice zatłoczonego Tokio przedzierała się zamyślona,niewyoska nastolatka.Miała Długie Czarne Włosy Z Czerwonym Pasemkiem i Soczyście Zielone Oczy.
Myślała o życiu otaczającym ją dookoła. Czy ono jeszcze ma sens? Czy może już dawno go straciło? A może od początku nie było go wcale? Dziewczyna była dobrą uczennicą, wspaniałą przyjaciółką i kochaną córką. Jednak czy to dawało jej sens całego życia? Nie. Chciała więcej. Aby jej życie w końcu nabrało konkretnych barw.Nagle się zatrzymała.
Wtem, nie wiadomo, skąd, wyskoczył przed nią krwiożerczy zając, trzymający w swych małych i na pozór uroczych łapkach paralizator.Dziewczynę zatkało. Patrzyła się na zająca, a on patrzł się na nią. W pewnej chwili zając skoczył na dziewczynę, a ona wpadła prosto do śmietnika.Niespodziewanie, okazało się, że śmietnik ożył i zaczął dręczyć bezbronną dziewczynę, aby wyjawiła mu, gdzie ukryła skarb skradziony piratom. Po chwili zastanowienia śmietnik powiedział:
-Nic ci nie zrobię, pod warunkiem, że zostaniesz mą żoną, o piękna pani,bo się w tobie zakochałem..
-Ej ona jest moja!-krzyknął krwiożerczy zając z paralizatorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
 |
Mana_chan
Najlepszy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:20, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przez ulice zatłoczonego Tokio przedzierała się zamyślona,niewyoska nastolatka.Miała Długie Czarne Włosy Z Czerwonym Pasemkiem i Soczyście Zielone Oczy.
Myślała o życiu otaczającym ją dookoła. Czy ono jeszcze ma sens? Czy może już dawno go straciło? A może od początku nie było go wcale? Dziewczyna była dobrą uczennicą, wspaniałą przyjaciółką i kochaną córką. Jednak czy to dawało jej sens całego życia? Nie. Chciała więcej. Aby jej życie w końcu nabrało konkretnych barw.Nagle się zatrzymała.
Wtem, nie wiadomo, skąd, wyskoczył przed nią krwiożerczy zając, trzymający w swych małych i na pozór uroczych łapkach paralizator.Dziewczynę zatkało. Patrzyła się na zająca, a on patrzł się na nią. W pewnej chwili zając skoczył na dziewczynę, a ona wpadła prosto do śmietnika.Niespodziewanie, okazało się, że śmietnik ożył i zaczął dręczyć bezbronną dziewczynę, aby wyjawiła mu, gdzie ukryła skarb skradziony piratom. Po chwili zastanowienia śmietnik powiedział:
-Nic ci nie zrobię, pod warunkiem, że zostaniesz mą żoną, o piękna pani,bo się w tobie zakochałem..
-Ej ona jest moja!-krzyknął krwiożerczy zając z paralizatorem.Następnie spojrzał z wyrzutem na przeciwnika(xD),po czym wojowniczo podniósł swój paralizator i wykonał dziwny ruch łapką,prawdopodobnie mający na celu wystraszenie śmietnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Akanexxchan
Nikt Mnie Nie Pobije!
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:46, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No i co się czepiasz? Liczy się efekt naszej w spólnej pracy xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Akanexxchan
Nikt Mnie Nie Pobije!
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:53, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przez ulice zatłoczonego Tokio przedzierała się zamyślona,niewyoska nastolatka.Miała Długie Czarne Włosy Z Czerwonym Pasemkiem i Soczyście Zielone Oczy.
Myślała o życiu otaczającym ją dookoła. Czy ono jeszcze ma sens? Czy może już dawno go straciło? A może od początku nie było go wcale? Dziewczyna była dobrą uczennicą, wspaniałą przyjaciółką i kochaną córką. Jednak czy to dawało jej sens całego życia? Nie. Chciała więcej. Aby jej życie w końcu nabrało konkretnych barw.Nagle się zatrzymała.
Wtem, nie wiadomo, skąd, wyskoczył przed nią krwiożerczy zając, trzymający w swych małych i na pozór uroczych łapkach paralizator.Dziewczynę zatkało. Patrzyła się na zająca, a on patrzł się na nią. W pewnej chwili zając skoczył na dziewczynę, a ona wpadła prosto do śmietnika.Niespodziewanie, okazało się, że śmietnik ożył i zaczął dręczyć bezbronną dziewczynę, aby wyjawiła mu, gdzie ukryła skarb skradziony piratom. Po chwili zastanowienia śmietnik powiedział:
-Nic ci nie zrobię, pod warunkiem, że zostaniesz mą żoną, o piękna pani,bo się w tobie zakochałem..
-Ej ona jest moja!-krzyknął krwiożerczy zając z paralizatorem.Następnie spojrzał z wyrzutem na przeciwnika(xD),po czym wojowniczo podniósł swój paralizator i wykonał dziwny ruch łapką,prawdopodobnie mający na celu wystraszenie śmietnika.Przeciwnik zrobił potrójne salto w tył, a następnie zaczął rzucać w zwierzę puszkami i innymi śmieciami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Tsuki
Jestem Numer 1!
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:41, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przez ulice zatłoczonego Tokio przedzierała się zamyślona,niewyoska nastolatka.Miała Długie Czarne Włosy Z Czerwonym Pasemkiem i Soczyście Zielone Oczy.
Myślała o życiu otaczającym ją dookoła. Czy ono jeszcze ma sens? Czy może już dawno go straciło? A może od początku nie było go wcale? Dziewczyna była dobrą uczennicą, wspaniałą przyjaciółką i kochaną córką. Jednak czy to dawało jej sens całego życia? Nie. Chciała więcej. Aby jej życie w końcu nabrało konkretnych barw.Nagle się zatrzymała.
Wtem, nie wiadomo, skąd, wyskoczył przed nią krwiożerczy zając, trzymający w swych małych i na pozór uroczych łapkach paralizator.Dziewczynę zatkało. Patrzyła się na zająca, a on patrzł się na nią. W pewnej chwili zając skoczył na dziewczynę, a ona wpadła prosto do śmietnika.Niespodziewanie, okazało się, że śmietnik ożył i zaczął dręczyć bezbronną dziewczynę, aby wyjawiła mu, gdzie ukryła skarb skradziony piratom. Po chwili zastanowienia śmietnik powiedział:
-Nic ci nie zrobię, pod warunkiem, że zostaniesz mą żoną, o piękna pani,bo się w tobie zakochałem..
-Ej ona jest moja!-krzyknął krwiożerczy zając z paralizatorem.Następnie spojrzał z wyrzutem na przeciwnika(xD),po czym wojowniczo podniósł swój paralizator i wykonał dziwny ruch łapką,prawdopodobnie mający na celu wystraszenie śmietnika.Przeciwnik zrobił potrójne salto w tył, a następnie zaczął rzucać w zwierzę puszkami i innymi śmieciami... Kiedy wojownicy walczyli o dziewczynę, ona szybko zwiała do koleżanki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Akanexxchan
Nikt Mnie Nie Pobije!
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:52, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przez ulice zatłoczonego Tokio przedzierała się zamyślona,niewyoska nastolatka.Miała Długie Czarne Włosy Z Czerwonym Pasemkiem i Soczyście Zielone Oczy.
Myślała o życiu otaczającym ją dookoła. Czy ono jeszcze ma sens? Czy może już dawno go straciło? A może od początku nie było go wcale? Dziewczyna była dobrą uczennicą, wspaniałą przyjaciółką i kochaną córką. Jednak czy to dawało jej sens całego życia? Nie. Chciała więcej. Aby jej życie w końcu nabrało konkretnych barw.Nagle się zatrzymała.
Wtem, nie wiadomo, skąd, wyskoczył przed nią krwiożerczy zając, trzymający w swych małych i na pozór uroczych łapkach paralizator.Dziewczynę zatkało. Patrzyła się na zająca, a on patrzł się na nią. W pewnej chwili zając skoczył na dziewczynę, a ona wpadła prosto do śmietnika.Niespodziewanie, okazało się, że śmietnik ożył i zaczął dręczyć bezbronną dziewczynę, aby wyjawiła mu, gdzie ukryła skarb skradziony piratom. Po chwili zastanowienia śmietnik powiedział:
-Nic ci nie zrobię, pod warunkiem, że zostaniesz mą żoną, o piękna pani,bo się w tobie zakochałem..
-Ej ona jest moja!-krzyknął krwiożerczy zając z paralizatorem.Następnie spojrzał z wyrzutem na przeciwnika(xD),po czym wojowniczo podniósł swój paralizator i wykonał dziwny ruch łapką,prawdopodobnie mający na celu wystraszenie śmietnika.Przeciwnik zrobił potrójne salto w tył, a następnie zaczął rzucać w zwierzę puszkami i innymi śmieciami... Kiedy wojownicy walczyli o dziewczynę, ona szybko zwiała do koleżanki.
Przyjaciółka starała się uspokoić przestraszoną dziewczynę, ale ta wręcz dygotała ze strachu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
sakura93
Jest Dobrze
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomorze/Anime
|
Wysłany: Czw 11:35, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przez ulice zatłoczonego Tokio przedzierała się zamyślona,niewyoska nastolatka.Miała Długie Czarne Włosy Z Czerwonym Pasemkiem i Soczyście Zielone Oczy.
Myślała o życiu otaczającym ją dookoła. Czy ono jeszcze ma sens? Czy może już dawno go straciło? A może od początku nie było go wcale? Dziewczyna była dobrą uczennicą, wspaniałą przyjaciółką i kochaną córką. Jednak czy to dawało jej sens całego życia? Nie. Chciała więcej. Aby jej życie w końcu nabrało konkretnych barw.Nagle się zatrzymała.
Wtem, nie wiadomo, skąd, wyskoczył przed nią krwiożerczy zając, trzymający w swych małych i na pozór uroczych łapkach paralizator.Dziewczynę zatkało. Patrzyła się na zająca, a on patrzł się na nią. W pewnej chwili zając skoczył na dziewczynę, a ona wpadła prosto do śmietnika.Niespodziewanie, okazało się, że śmietnik ożył i zaczął dręczyć bezbronną dziewczynę, aby wyjawiła mu, gdzie ukryła skarb skradziony piratom. Po chwili zastanowienia śmietnik powiedział:
-Nic ci nie zrobię, pod warunkiem, że zostaniesz mą żoną, o piękna pani,bo się w tobie zakochałem..
-Ej ona jest moja!-krzyknął krwiożerczy zając z paralizatorem.Następnie spojrzał z wyrzutem na przeciwnika(xD),po czym wojowniczo podniósł swój paralizator i wykonał dziwny ruch łapką,prawdopodobnie mający na celu wystraszenie śmietnika.Przeciwnik zrobił potrójne salto w tył, a następnie zaczął rzucać w zwierzę puszkami i innymi śmieciami... Kiedy wojownicy walczyli o dziewczynę, ona szybko zwiała do koleżanki.
Przyjaciółka starała się uspokoić przestraszoną dziewczynę, ale ta wręcz dygotała ze strachu. Przyjaciółka nie mogła uwierzyć w to co opowiedziała jej ta druga i jako, że Aichi (niech dziewczyna ma imię) zdarzały się takie przypadki dość często jej przyjaciółka zadzwoniła w tajemnicy do psychologa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Tsuki
Jestem Numer 1!
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:22, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przez ulice zatłoczonego Tokio przedzierała się zamyślona,niewyoska nastolatka.Miała Długie Czarne Włosy Z Czerwonym Pasemkiem i Soczyście Zielone Oczy.
Myślała o życiu otaczającym ją dookoła. Czy ono jeszcze ma sens? Czy może już dawno go straciło? A może od początku nie było go wcale? Dziewczyna była dobrą uczennicą, wspaniałą przyjaciółką i kochaną córką. Jednak czy to dawało jej sens całego życia? Nie. Chciała więcej. Aby jej życie w końcu nabrało konkretnych barw.Nagle się zatrzymała.
Wtem, nie wiadomo, skąd, wyskoczył przed nią krwiożerczy zając, trzymający w swych małych i na pozór uroczych łapkach paralizator.Dziewczynę zatkało. Patrzyła się na zająca, a on patrzł się na nią. W pewnej chwili zając skoczył na dziewczynę, a ona wpadła prosto do śmietnika.Niespodziewanie, okazało się, że śmietnik ożył i zaczął dręczyć bezbronną dziewczynę, aby wyjawiła mu, gdzie ukryła skarb skradziony piratom. Po chwili zastanowienia śmietnik powiedział:
-Nic ci nie zrobię, pod warunkiem, że zostaniesz mą żoną, o piękna pani,bo się w tobie zakochałem..
-Ej ona jest moja!-krzyknął krwiożerczy zając z paralizatorem.Następnie spojrzał z wyrzutem na przeciwnika(xD),po czym wojowniczo podniósł swój paralizator i wykonał dziwny ruch łapką,prawdopodobnie mający na celu wystraszenie śmietnika.Przeciwnik zrobił potrójne salto w tył, a następnie zaczął rzucać w zwierzę puszkami i innymi śmieciami... Kiedy wojownicy walczyli o dziewczynę, ona szybko zwiała do koleżanki.
Przyjaciółka starała się uspokoić przestraszoną dziewczynę, ale ta wręcz dygotała ze strachu. Przyjaciółka nie mogła uwierzyć w to co opowiedziała jej ta druga i jako, że Aichi (niech dziewczyna ma imię) zdarzały się takie przypadki dość często jej przyjaciółka zadzwoniła w tajemnicy do psychologa. Kiedy Aichi wyszła na zewnątrz czekał na nią poobijany śmietnik i krwiożerczy zając z sinikami co 2 centymetry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Akanexxchan
Nikt Mnie Nie Pobije!
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:49, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przez ulice zatłoczonego Tokio przedzierała się zamyślona,niewyoska nastolatka.Miała Długie Czarne Włosy Z Czerwonym Pasemkiem i Soczyście Zielone Oczy.
Myślała o życiu otaczającym ją dookoła. Czy ono jeszcze ma sens? Czy może już dawno go straciło? A może od początku nie było go wcale? Dziewczyna była dobrą uczennicą, wspaniałą przyjaciółką i kochaną córką. Jednak czy to dawało jej sens całego życia? Nie. Chciała więcej. Aby jej życie w końcu nabrało konkretnych barw.Nagle się zatrzymała.
Wtem, nie wiadomo, skąd, wyskoczył przed nią krwiożerczy zając, trzymający w swych małych i na pozór uroczych łapkach paralizator.Dziewczynę zatkało. Patrzyła się na zająca, a on patrzł się na nią. W pewnej chwili zając skoczył na dziewczynę, a ona wpadła prosto do śmietnika.Niespodziewanie, okazało się, że śmietnik ożył i zaczął dręczyć bezbronną dziewczynę, aby wyjawiła mu, gdzie ukryła skarb skradziony piratom. Po chwili zastanowienia śmietnik powiedział:
-Nic ci nie zrobię, pod warunkiem, że zostaniesz mą żoną, o piękna pani,bo się w tobie zakochałem..
-Ej ona jest moja!-krzyknął krwiożerczy zając z paralizatorem.Następnie spojrzał z wyrzutem na przeciwnika(xD),po czym wojowniczo podniósł swój paralizator i wykonał dziwny ruch łapką,prawdopodobnie mający na celu wystraszenie śmietnika.Przeciwnik zrobił potrójne salto w tył, a następnie zaczął rzucać w zwierzę puszkami i innymi śmieciami... Kiedy wojownicy walczyli o dziewczynę, ona szybko zwiała do koleżanki.
Przyjaciółka starała się uspokoić przestraszoną dziewczynę, ale ta wręcz dygotała ze strachu. Przyjaciółka nie mogła uwierzyć w to co opowiedziała jej ta druga i jako, że Aichi (niech dziewczyna ma imię) zdarzały się takie przypadki dość często jej przyjaciółka zadzwoniła w tajemnicy do psychologa. Kiedy Aichi wyszła na zewnątrz czekał na nią poobijany śmietnik i krwiożerczy zając z sinikami co 2 centymetry.Biedna czarnowłosa, nie wiedząc, co ma począć, zwyczajnie zaczęła biec najszybciej, jak tylko mogła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
mistrall
Jest Dobrze
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:36, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety za zakrętem wpadła na Wilka, który gonił właśnie Czerwonego Kapturka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Akanexxchan
Nikt Mnie Nie Pobije!
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:54, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przez ulice zatłoczonego Tokio przedzierała się zamyślona,niewyoska nastolatka.Miała Długie Czarne Włosy Z Czerwonym Pasemkiem i Soczyście Zielone Oczy.
Myślała o życiu otaczającym ją dookoła. Czy ono jeszcze ma sens? Czy może już dawno go straciło? A może od początku nie było go wcale? Dziewczyna była dobrą uczennicą, wspaniałą przyjaciółką i kochaną córką. Jednak czy to dawało jej sens całego życia? Nie. Chciała więcej. Aby jej życie w końcu nabrało konkretnych barw.Nagle się zatrzymała.
Wtem, nie wiadomo, skąd, wyskoczył przed nią krwiożerczy zając, trzymający w swych małych i na pozór uroczych łapkach paralizator.Dziewczynę zatkało. Patrzyła się na zająca, a on patrzł się na nią. W pewnej chwili zając skoczył na dziewczynę, a ona wpadła prosto do śmietnika.Niespodziewanie, okazało się, że śmietnik ożył i zaczął dręczyć bezbronną dziewczynę, aby wyjawiła mu, gdzie ukryła skarb skradziony piratom. Po chwili zastanowienia śmietnik powiedział:
-Nic ci nie zrobię, pod warunkiem, że zostaniesz mą żoną, o piękna pani,bo się w tobie zakochałem..
-Ej ona jest moja!-krzyknął krwiożerczy zając z paralizatorem.Następnie spojrzał z wyrzutem na przeciwnika(xD),po czym wojowniczo podniósł swój paralizator i wykonał dziwny ruch łapką,prawdopodobnie mający na celu wystraszenie śmietnika.Przeciwnik zrobił potrójne salto w tył, a następnie zaczął rzucać w zwierzę puszkami i innymi śmieciami... Kiedy wojownicy walczyli o dziewczynę, ona szybko zwiała do koleżanki.
Przyjaciółka starała się uspokoić przestraszoną dziewczynę, ale ta wręcz dygotała ze strachu. Przyjaciółka nie mogła uwierzyć w to co opowiedziała jej ta druga i jako, że Aichi (niech dziewczyna ma imię) zdarzały się takie przypadki dość często jej przyjaciółka zadzwoniła w tajemnicy do psychologa. Kiedy Aichi wyszła na zewnątrz czekał na nią poobijany śmietnik i krwiożerczy zając z sinikami co 2 centymetry.Biedna czarnowłosa, nie wiedząc, co ma począć, zwyczajnie zaczęła biec najszybciej, jak tylko mogła.Niestety za zakrętem wpadła na Wilka, który gonił właśnie Czerwonego Kapturka...Nagle, role sie jednak odwróciły, gdyż Czerwony Kapturek wyjął z koszyczka karabin maszynowy, po czym zaczął z niego strzelać w biednego i bezbronnego wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
mistrall
Jest Dobrze
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:59, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kapturek patrząc na rozstrzelanego wilka mruknął tylko "asta lawista bejbi" ( )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Mana_chan
Najlepszy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:24, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przez ulice zatłoczonego Tokio przedzierała się zamyślona,niewyoska nastolatka.Miała Długie Czarne Włosy Z Czerwonym Pasemkiem i Soczyście Zielone Oczy.
Myślała o życiu otaczającym ją dookoła. Czy ono jeszcze ma sens? Czy może już dawno go straciło? A może od początku nie było go wcale? Dziewczyna była dobrą uczennicą, wspaniałą przyjaciółką i kochaną córką. Jednak czy to dawało jej sens całego życia? Nie. Chciała więcej. Aby jej życie w końcu nabrało konkretnych barw.Nagle się zatrzymała.Wtem, nie wiadomo, skąd, wyskoczył przed nią krwiożerczy zając, trzymający w swych małych i na pozór uroczych łapkach paralizator.Dziewczynę zatkało. Patrzyła się na zająca, a on patrzł się na nią. W pewnej chwili zając skoczył na dziewczynę, a ona wpadła prosto do śmietnika.Niespodziewanie, okazało się, że śmietnik ożył i zaczął dręczyć bezbronną dziewczynę, aby wyjawiła mu, gdzie ukryła skarb skradziony piratom. Po chwili zastanowienia śmietnik powiedział:
-Nic ci nie zrobię, pod warunkiem, że zostaniesz mą żoną, o piękna pani,bo się w tobie zakochałem..
-Ej ona jest moja!-krzyknął krwiożerczy zając z paralizatorem.Następnie spojrzał z wyrzutem na przeciwnika(xD),po czym wojowniczo podniósł swój paralizator i wykonał dziwny ruch łapką,prawdopodobnie mający na celu wystraszenie śmietnika.Przeciwnik zrobił potrójne salto w tył, a następnie zaczął rzucać w zwierzę puszkami i innymi śmieciami... Kiedy wojownicy walczyli o dziewczynę, ona szybko zwiała do koleżanki.
Przyjaciółka starała się uspokoić przestraszoną dziewczynę, ale ta wręcz dygotała ze strachu. Przyjaciółka nie mogła uwierzyć w to co opowiedziała jej ta druga i jako, że Aichi (niech dziewczyna ma imię) zdarzały się takie przypadki dość często jej przyjaciółka zadzwoniła w tajemnicy do psychologa. Kiedy Aichi wyszła na zewnątrz czekał na nią poobijany śmietnik i krwiożerczy zając z sinikami co 2 centymetry.Biedna czarnowłosa, nie wiedząc, co ma począć, zwyczajnie zaczęła biec najszybciej, jak tylko mogła.Niestety za zakrętem wpadła na Wilka, który gonił właśnie Czerwonego Kapturka...Nagle, role sie jednak odwróciły, gdyż Czerwony Kapturek wyjął z koszyczka karabin maszynowy, po czym zaczął z niego strzelać w biednego i bezbronnego wilka.Kapturek patrząc na rozstrzelanego wilka mruknął tylko "asta lawista bejbi".Następnie schował karabin,i spojrzał swoimi niewinnymi oczętami na dziewczynę xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |
|
|
 |
|